Te fotografie rozumiem ze z podchodu robicie nie z zasiadki, tak?
Zakładam że fotografujesz zestawem R7 Tamron 100-400
Jakbyś miał porównać do zestawu C 80D do obecnego ? Wnioski konkluzje wywody..
Te fotografie rozumiem ze z podchodu robicie nie z zasiadki, tak?
Zakładam że fotografujesz zestawem R7 Tamron 100-400
Jakbyś miał porównać do zestawu C 80D do obecnego ? Wnioski konkluzje wywody..
Ostatnio edytowane przez tomphoto ; Dzisiaj o 18:54
http://www.tomphoto.pl Fotografujcie, jeżeli sprawia wam to radość.
To było robione R7 i Tamronem, https://www.canon-board.info/threads...=1#post1463918
natomiast to https://www.canon-board.info/threads...=1#post1463927 fotografowałem R7 i EF 100-400L II.
C 80D jest tymczasem na emeryturze, ale jeszcze żyje, i się zastanawiam, czy go jeszcze nie reaktywować ze względu na większą matrycę od 7D II, ale mnie powstrzymuje jego niezbyt dobry AF.
Obecnie w zależności od kaprysu albo używam R7 z Tamronem, albo z elką, albo C 7D II z elką.
Lustrzanka 7D Mark II najczęściej trafia w punkt i chociaż w serii są fluktuacje ostrości, to praktycznie się nie zdarza, aby nie było chociaż jednego krytycznie ostrego zdjęcia, a przeciętnie one przeważają, natomiast jak AF w ogóle nie złapie, to cała seria jest nieostra.
Na ogół nie stosuję na tym aparacie ISO większego, niż 800-1250, bo szumi, kolory blakną, i niefajnie się wyciąga cienie, a zwłaszcza niedoświetlone zdjęcia.
Z R7 jest inaczej, bo kontrast, kolory, wyciąganie cieni i niedoświetleń są lepsze, ale też staram się zachowywać ten sam przedział ISO, bo z kolei agresywne natywne odszumianie szybko zaciera detale, i np. ISO 2000 to już jest dla mnie chała.
AF w R7 doprowadza mnie do szału właściwie z każdym obiektywem i w każdej sytuacji, bo nigdy nie wiem co z tego wyniknie, i zdecydowanie, przeważająco, nie wynika nic dobrego. Krytycznie ostre zdjęcia zaledwie się zdarzają, a nie są standardem; układy wykrywania raz, że się bardzo mylą i gubią, a dwa, że nie nastawiają nawet ostrości na to, co wykryły, a pojedynczy punkt AF bez żadnego wykrywania i śledzenia jest po prostu zbyt duży, aby mógł być precyzyjny. Naświetlam więc kolosalne ilości zdjęć, aby było z czego wybrać chociaż ostre, natomiast przy lustrzance kasuję hurtowo ostre powtarzające się klatki.
EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.